Nie będę pisać, obrazki powiedzą wszystko. Jestem dumna, że nie wpadło mi do koszyka nic z działu paznokci ;) chociaż jeszcze do 29 maja jest trochę czasu ;)
Max Factor Facefinity w kolorze 47 Nude
L'Oreal Caresse Shine 101 Lolita - piękna jest, pięknie pachnie... bardzo udany zakup!
Max Factor 2000 kcal - klasyk, sprawdziłam tylko przy kasie, czy jest świeży - jest ;)
I o ile tusz sprawdziłam, to korektora już nie, bo kto by się spodziewał... a tu zonk. Gąbkowe kopytko zostało oderwane jakimś nieznanym mi sposobem. A że ja z gatunku tych, co kłócić się nie lubią, nie pójdę wymieniać tylko pewnie będę sobie jakoś radzić. Może przeszczepię kopytko z innego produktu...
Promocja -40% trwa od dziś do 29 maja, obejmuje produkty do makijażu i pielęgnacji twarzy. Byłyście już na łowach w Rossmannie? :)
ale usteczka *.*
OdpowiedzUsuń2000 kalorii kiedyś dużo zużywałam i bardzo very muczo lubiłam :D
cmok cmok ;)
UsuńKaloryczny to mój go-to, jak się na nic nie mogę zdecydować :)
Ja dopiero się wybieram ;) Jestem ciekawa jak sprawuje się twój nowy korektor, bo poszukuję czegoś dobrego ;)
OdpowiedzUsuńTrochę nie doczytałam, że on raczej na twarz, ale nałożyłam go pod oczy i nie ma tragedii ;) na pewno będzie o nim więcej :)
UsuńPomadko błyszczyk loreal śliczny :)
OdpowiedzUsuńJuż go kocham :)
Usuńoczywiście coby tradycji stało się zadość, ja kupiłam najciemniejszy błyszczol z gamy L'oreala ;)
OdpowiedzUsuńMowisz że ten kaloryczny tusz taki ekstra?
super łupy!
Też kochasz tego błyszczola? :) Kaloryczny jest niezawodny, przynajmniej dla mnie :)
Usuń