Jestem świeżo po lekturze całej trylogii spod znaku Igrzysk Śmierci. Wydaje mi się, że książka pozostanie ze mną na długo. Do końca nie wiem dlaczego - może przez realistycznie przekazany obraz przemocy, jej skutków, przyczyn, powtarzalności historii... Nie będę opisywać sceny, która mną najbardziej wstrząsnęła, nie lubię spoilerów. Ale muszę przyznać - całość napisana jest genialnie - rozwój akcji, jej zagęszczenie, ewolucja bohaterów...
Przeczytałam ją pod wpływem audycji w radio, w której ktoś stwierdził, że bez przeczytania drugiej części książki ciężko nadążyć za akcją w filmie, a że ten akurat jest na ekranach kin...kto wie, może nadarzy się okazja. Audycja zawierała również muzykę z sequela, teraz jest dobry moment na prezentację próbki ;) Teledysk zawiera fragmenty filmu, więc warto rzucić okiem. Ja po obejrzeniu stwierdzam, że chyba jednak nie widziałam pierwszej części :)
Coldplay 'Atlas'
Chciałam tylko ostrzec - książka jest długa - to około 700 stron. Mi przeczytanie zajęło trzy wieczory, ale ja najbardziej kocham książki, których jest dużo. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz