Bardziej przystosowany do noszenia makijaż zaprezentowano teraz, podczas pokazów couture. Kreska i połyskujący brokat na dolnej powiece powiela trochę schemat makijażu pokazowego wg Chanel - mamy kreskę, mamy odcień srebra, mamy połysk...
Z jednej strony kolekcja makijażu na wiosnę 2014 zaskakuje, aczkolwiek nie powinna - róże i brzoskwinie to przecież standardy. Dobrze, że mamy też coś, co tą słodycz przełamie - głęboki odcień wina, fiolet, szarość...
Ja z tej kolekcji wybrałam cień w kremie 93 Impulsion - delikatny i skrzący chłodny róż. W opakowaniu jest on bardziej dosłowny, na dłoni/oku - staje się połyskującą taflą opalizującą na różowo.
Niestety drobinki, jak to zwykle bywa, migrują trochę, jednak nie jest to uciążliwe. Co do trwałości - cień solo trzyma się bardzo dobrze, nie zbiera się w załamaniu powieki. Wydaje mi się, że bardzo dobrze sprawdzi się jako jedna z wariacji na temat tegorocznego różowego trendu w makijażu.
świetnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń