Nierytmiczny tylko ze względu na to, że znowu zaburzam rytmikę pojawiania się tych wpisów. Jestem na etapie przeprowadzki, do tego potrzebuję motywacji/wsparcia/wytrwania do wiosny/czekolady/...*
No więc ku pokrzepieniu, niemakijażowo.
*niepotrzebne - wiadomo...tylko nie gwoździem po monitorze, ok? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz