źródło: style.com |
źródło: illamasqua.com |
Tak mi się jakoś skojarzyło podczas oglądania zdjęć z paryskiego FW... U Vivienne Westwood modelki miały na twarzach namalowane serca, trochę niedbale (zatroszczyli się o to makijażyści MACa z Terrym Barberem na czele). Od razu przed oczami pojawiło mi się jedno z moich ulubionych promo picsów firmy Illamasqua. Powrót do baroku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz